Kwitn?? w kawiarni samotny jak jamnik
patrz?? na przej??cie dla pieszych
a po ulicach id?... aż s??ycha??
ludzie bo musz?... w co?? wierzy??
biegn?... z mozo??em nogi pod sto??em
na stole leży talerzyk
kto?? nie przystan?...?? nic si?? nie sta??o
talerzyk leża?? i leży

w kawiarni za szyb?... puchn?? jak ryba
albo jak anio?? w pacierzu
bawi?? si?? nożem jest coraz gorzej
lub jeszcze bardziej pod wieczór
móg??bym si?? upi?? ale mam w dupie
fakt że kelner co?? przeży??
wuj w sandomierzu wyleczy?? nieżyt
talerzyk leża?? i leży

z niejasnych przyczyn zajmuj?? si?? niczym
przestrze?? dziel?? widelcem
po każdej stronie drż?... moje d??onie
po lewej drży moje serce
taka jednostka jak może sprosta??
wszystkim i niczemu wi??cej
co?? chcia??bym może jest mi niedobrze
talerzyk leży tu jeszcze

jestem polakiem mam na to papier
i ca??y system zachowa??
by??em miejscowy ale chwilowo
bo urz?...d mnie st?...d wymeldowa??
mam to g????boko k??uje mnie w oku
i drażni mnie otoczenie
ludzie za oknem mog?... mnie cmokn?...??
talerzyk leci na ziemi??