Aby wiedzieć, jak jest dobrze,
musisz wiedzieć, jak jest źle
Aby dotrzeć do sedna sprawy
musisz iść po dnie
Ciernie, strumienie lawy
potem wracasz z wyprawy,
śmiertelnie ciężki abyś wiedział że... x2
Miałem zawsze być na szczycie,
ale wcześniej byłem na dnie.
Zapisałem coś w zeszycie,
to trafiło w cel dosadnie.
?Magazyny, ??? , Fryderyk,
nominacje przyszły stadnie.
Jestem typem, który zawsze wstaje jak upadnie.
Zgrabnie i przykładnie wyciągam wnioski z każdej troski.
Mam to w sobie, prawdę łowię, walą mnie pogłoski.
Jestem z polski wojownikiem boskim z krwi i kości
i nie muszę sprzedać duszy niczym Pan Twardowski.
Odwaga:
To nie brak strachu, wstaje gdy upadam.
Za oknem dziki zachód, byłem, wiem o czym gadam.
Gdybym nie pił tyle już dawno bym kupił gnata,
a niektórzy to debile i czeka ich zagłada.
Samotnie na dachu świata, latam tam jak lewiatan,
lub chodzę po dnie bo z ogniem igram, może wygram.
Ryzyko się opłaca i plan na świetlne lata,
a wszystko co Cię spotyka niech zapładnia Twoja ikra.
x2
Potrzeba... poczuć chłód aby docenić ciepło.
Do nieba... znaleźć drogę prosto przez piekło.
To kusi... nie musisz, a gonisz by nie uciekło.
Coś musi... zawieść aby coś w końcu urzekło.
Niech płonie w Tobie iskra, nie można się poddawać.
Pokonujesz swój dystans, życie przeszkody stawia.
Jak profesjonalista rozwijaj się naprawdę,
a jak, bo po tym poznać mistrza jak zło w dobro przetwarza.
Musisz mocno, powtarzam - mocno, wierzyć w co robisz.
Musisz non stop, powtarzam - non stop, być gotów odbić.
Nie pozwól sobie kiedy pech Cię dobije,
stracić tą lekcję i jak masz obiekcje wstań, ryj mu obij.
Czy doceniłbyś piękno nie znając brzydoty?
Lub...
Życiową mądrość nie widząc ludzkiej głupoty?
Mów..
Gdyby nie upadki czym byłyby wzloty?
A...
Bez przekrętów czym byłyby: prawość i cnoty?
Co Ty?
Każdy motyw jest po coś, nie sądzisz?
Dotyk.
W sercu.
To?
Narkotyk, po którym błądzisz.
Acha...
Jaką miałbyś pewność, gdybyś nigdy nie wątpił?
Gdybyś Ty tym rządził ciekawe jakbyś postąpił?
{Rahim, Fokus]
Aby wiedzieć, jak jest dobrze,
musisz wiedzieć, jak jest źle
Aby dotrzeć do sedna sprawy
musisz iść po dnie
Ciernie, strumienie lawy
potem wracasz z wyprawy,
śmiertelnie ciężki abyś wiedział że... x2
Przestań na oślep gonić,
niech błyśnie prawdy promyk.
W ojczyźnie spraw stromych,
na płaszczyźnie niewiadomych.
Pora to uświadomić,
tym niewtajemniczonym,
oraz uciemiężonym, nic się nie dzieje po nic. x2