Oczy otwarte mam
siedzę i przyglądam sprawom się
w dole ulicą gdzieś biegnie ktoś
jakby uciekał stąd
nie mogę jeszcze uwierzyć w to
ja dobrze znam jej twarz ale nie wiem skąd
to niemożliwe lecz widzę wyraźnie tak
ta dziewczyna co biegnie tam to ja
zadziwiające są takie chwile
kiedy rozpoznasz w kimś to co sam w sobie masz
poczujesz mocno że
tak wiele łączy z nim cię
oczy otwarte mam
siedzę i przyglądam sprawom się
w dole kłótnia i krzyk ja widzę że
ktoś w dłoniach kryje łzy
nie mogę jeszcze uwierzyć w to
ja dobrze znam jej twarz ale nie wiem skąd
to niemożliwe lecz widzę wyraźnie tak
ta dziewczyna co kryje łzy to ja
zadziwiające są takie chwile
kiedy rozpoznasz w kimś to co sam w sobie masz
poczujesz mocno że
tak wiele łączy z nim cię