Nie śpij, nie, obudź się. Tak o!
Obudź, obudź się, zobacz, zobacz mnie, otwórz oczy.
Po co spać, lepiej wstać. Tak o!
Drzewa sadzić, grzechy prać.
Nie śpij, nie, obudź się. Tak o!
Póki zęby masz, póki twarz to twarz, nie zasypiaj.
Po co spać, lepiej wstać. Tak o!
Drzewa sadzić, grzechy prać.
Mocno żyj, na pełen gaz,
Kochaj i kpij jeszcze raz, jeszcze raz.
Kto to słyszał mówić pas?
Nie połykaj na noc prochów,
Ani nie pij piwka na sen. Po co?
Nie śpij, nie, obudź się. Tak o!
Jeszcze tyle ról, jeszcze tyle gier do zagrania.
Po co spać, lepiej wstać. Tak o!
Drzewa sadzić, grzechy prać.
Mocno żyj, na pełen gaz,
Kochaj i kpij jeszcze raz, jeszcze raz.
Kto to słyszał mówić pas?
Nie połykaj na noc prochów,
Ani nie pij piwka na sen. Po co?
Nie śpij, nie, obudź się. Tak o!
Jeszcze tyle rąk, jeszcze tyle ust do kochania.
Po co spać, lepiej wstać. Tak o!
Wstań i weź górne Cis.
Kiedy serce woła bis.
Kiedy serce woła bis.