Na fortepianie Chopin gra już w piekle lub w niebie,
Tylko my przyjdziemy zagrać na twoim pogrzebie,
A wcześniej pomożemy by nie odbył się zbyt póno,
Nie jesteśmy katami, to walka o równość.
Z jednej strony karabiny, z drugiej strony kamienie,
Nie jesteśmy hołotą tylko twoim sumieniem.
Piramidy w Egipcie pobudzają wyobranię,
Nie chcieliśmy ich budować ale już nas macie.
Chopin na fortepianie gra już w piekle lub w niebie,
Myślałem, że jeszcze żyję a on już ma mnie u siebie.