Każdy dzień przynosi gorycz,
Każdy dzień zabija każdą noc.
Nie wierzyłam że to zrobisz
To był tak dziecinny błąd.
Każda myśl wprowadza w obłęd
Może ty sam sobie czynisz zło,
Czy Nie widzisz że nad tobą czas upływa
I nie cofniesz go wciąż maluje tam na twarzach zło. Gdziekolwiek pędzi
Nie wrócisz bo…
Jak dawniej nie będzie
Bo nam żyć jest bez siebie lżej
I tak łatwiej nam będzie choć
Nie tak łatwo z tym pogodzić się.
Tyle chwil i tyle wspomnień
Sama myśl wprowadza w drżenie
Głos że ty na mnie już nie spojrzysz już
Nie szukasz ciepła moich rąk,
Nie usłyszę że mnie kochasz
Bo gdziekolwiek jesteś wołasz wciąż…
Jak dawniej nie będzie
Bo nam żyć jest bez siebie lżej
I tak łatwiej nam będzie choć
Nie tak łatwo z tym pogodzić się.
Jak dawniej nie będzie
Bo nam żyć jest bez siebie lżej
I tak łatwiej nam będzie choć
Nie tak łatwo z tym pogodzić się.