Po co płacz gdy nie zetrze nikt łez
Nic nie zmieni ból. Czy cokolwiek ma sens?
Gdy jedna chwila taki świat ściera w pył
Wątpię czy on w ogóle był

Też przeminę jak łzy
Jak łzy w deszczu
Jak Ty...

Zawiodę czas sieć iluzji plotąc, byś
Jeszcze trochę choć w mej pamięci żył
Aż naszą pieśń pustki zgasi głos
Echo w dół zapadnie bo

Też przeminę jak łzy
Jak łzy w deszczu
Jak Ty...

Też przeminę jak łzy
Już nic nie boli bo nie może boleć NIC

Pośród kwiatów co wokoło właśnie kończą swój czas
Kładę się najbliżej Ciebie pragnąc zostać już tak

Jak łzy w deszczu przeminąłeś Ty
Jak łzy w deszczu przemijam ja
W deszczu łzy - przemijanie

Przemijanie