Widać tak być z nami miało 
By się życia rozmijały 
Gdybym wcześniej cię spotkała 
To mógłbyś być mym życiem całym 
Strumień zrywa się do biegu 
Fale wsciekłe burzą się 
I choć tęskni brzeg do brzegu 
Nigdy nie połączą się 
I choc tęskni brzeg do brzegu 
Nigdy nie połaczą się 
Gdyby czas się wrócić dało 
To by serce tak nie drżało 
I choć też by zabolalo 
Mogłabym być twym światem całym 
Strumień zrywa sie do biegu 
Fale wściekle burzą się 
I choć tęskni brzeg do brzegu 
Nigdy nie połączą się 
I choć tęskni brzeg do brzegu 
Nigdy nie połączą się 
Choć samotny brzeg strumienia 
Chciałby walczyć z przeznaczeniem 
To nic pewnie nie odmieni 
Serca co jest jak łza z kamienia 
Strumień zrywa się do biegu 
Fale wściekle burza się 
I choć tęskni brzeg do brzegu 
Nigdy nie połączą się 
I choć tęskni brzeg do brzegu 
Nigdy nie połączą się