Noc, nie da wytchnienia
Dzień, pali ogniem
Jak mam zrozumieć siebie sam
W głowie znów pustka
Noc, nie da wytchnienia

Ref. Patrz oto ja, szara twarz
Oto ja, szara twarz

Sen, niech porwie mnie stąd
Ból, zniknie gdy zniknę ja
Świat jest jak burdel, w którym Ty
Bierzesz lub dajesz
Sen, czekam na sen

Ref. Patrz, oto ja, szara twarz
Oto ja, szara twarz
Oto ja, zwykły nikt
W tłumie sam, szara twarz...

Oto ja!
Oto ja!