Tajemnicza pani tajemniczą ulicą
W ciemnościach, w której niejeden utonął,
Idzie szybkim krokiem także tajemniczym.
Nie chce spotkać się z nikim.
Tajemniczy pan często widzi panią.
Idą obok siebie-pewno się nie znają.
Idą przed siebie, nie rozglądają się.
Często są z sobą i często mijają się.

Czy znasz jakieś imię? Powiedz mi.
Tak ! Mata Hari !
Czy znasz jeszcze jakieś inne numery?
Tak ! Sto czterdzieści cztery !
Czy znasz jakieś imię? Powiedz mi.
Tak ! Mata Hari !
Czy znasz jeszcze jakieś inne numery?
Tak ! Sto czterdzieści cztery !

Mijają się w tramwajach, mijają w autobusach,
w wagonach metra, w kościołach i w ZUS-ach,
mijają się w sklepach i pod sklepami.
Zagryzają tajemnicę słonymi paluszkami.
Tajemniczy pan, tejemnicza pani
dla innych obcy-dla siebie nieznan,i
często dotykają się czołami
w ciasnych windach pod chmurami.

Czy znasz jakieś imię? Powiedz mi.
Tak ! Mata Hari !
Czy znasz jeszcze jakieś inne numery?
Tak ! Sto czterdzieści cztery !
Czy znasz jakieś imię? Powiedz mi.
Tak ! Mata Hari !
Czy znasz jeszcze jakieś inne numery?
Tak ! Sto czterdzieści cztery !

Czarno-białe myśli przechodzą mi przez głowe,
kto bardziej tajemniczy:
panie czy panowie?
Ze zgaszonymi światłami krążą samochodami.
Tajemniczy pan
i tajemnicza pani
krążą samochodami
krążą samochodami

Czy znasz jakieś imię? Powiedz mi.
Tak ! Mata Hari !
Czy znasz jeszcze jakieś inne numery?
Tak ! Sto czterdzieści cztery !
Czy znasz jakieś imię? Powiedz mi.
Tak ! Mata Hari !
Czy znasz jeszcze jakieś inne numery?
Tak ! Sto czterdzieści cztery !