Ciebie wołam coś sprawiedliwością nasycił me tchnienie,
Ciebie wołam wywiedź mnie na przestrzenie,
Ciebie wołam coś podał mi rękę z gęstego mroku nocy,
Ciebie wołam u ciebie szukam pomocy!
(Ciebie wołam x4)
Ciebie szukam jak ślepiec, co maca niewidzialne ściany,
Ciebie szukam coś Bogiem Żydów był zwany,
Ciebie szukam jak dziecko spragniona słów prostych i szczerych,
Ciebie szukam z dala od szczytów kariery!
(Ciebie szukam x4)
Z Tobą idę na śmierć i przekleństwo wzgardzona, niechciana,
Z tobą idę szalona, nierozumiana x2
(Ciebie wołam x4) (Ciebie szukam x4)