Słowa płyną nieskończenie długą rzeką
Marzenia jak węże wiją się
Radość i smutek szarpią myśli
Po całym wszechświecie gonią mnie

Spokój duszy, ciała chłód
Ciepło świecy, wiatru śpiew
Nic nie zburzy moich snów
Gdy pod ziemią będę spał

Widzę wszystko chociaż oczy mam zamknięte
Jestem wszędzie dokąd tylko sięga myśl
Radość i smutek poszły precz
Cały wszechświat moim domem jest

Spokój duszy, ciała chłód
Ciepło świecy, wiatru śpiew
Nic nie zburzy moich snów
Gdy pod ziemią będę spał

ORKIESTRA
Spokój duszy ciała chłód
Ciepło świecy wiatru śpiew
Nic nie zburzy moich snów
Gdy pod ziemią będę spał